Rozdział 418
Diana
Nova, która zazwyczaj jest spokojna i opanowana, teraz szaleje we mnie, krąży i skomle z niepokojem graniczącym z paniką. Każdy instynkt podpowiada mi, żebym się odwróciła, uciekała jak najdalej i najszybciej, jak potrafię, od tego, co nas czeka.
Ale zmuszam się, żeby to ignorować. Muszę.