Rozdział 94 - Moja słodka mała czarownica
OSTRZE.
Wstrzymałem oddech, patrząc na Altheę. Zaczęła skandować, ale nic nie słyszałem. To było jak wtedy, gdy rzuciła czar, by połączyć życie Stone i Lucy.
„Czy twoja bariera nie pozwala nam usłyszeć, co ona mówi?” zapytałem Patreę.