Rozdział 87
Po tym, jak balkon przez dziesięć minut rozbrzmiewał okrzykami „Crybaby”, „Dick”, „Fucker” i innymi różnymi przekleństwami, Ed w końcu wrócił na basen, a Kyle poszedł się przebrać na siłownię. Patricia czekała na niego w środku.
„To było niesamowicie słodkie” – powiedziała, pociągając go na łóżko i obsypując pocałunkami całą jego twarz.
Kyle poczuł eksplozję pożądania, gdy jej nogi owinęły się wokół niego, ale myśl w jego głowie o byciu szpiegowanym zabiła wszelkie napalone myśli, jakie miał. Chwilę później się uwolnił, zostawiając na łóżku nadąsaną Patricię.