Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 401 Ukryta tożsamość Wyntera ma zostać ujawniona
  2. Rozdział 402 Jej przystojny pacjent wie dużo
  3. Rozdział 403 Pozwól mi pożyczyć część twojego majątku
  4. Rozdział 404 Wywiad Wyntera
  5. Rozdział 405 Druga strona wilka
  6. Rozdział 406 Współpraca
  7. Rozdział 407 W końcu znalazłem!
  8. Rozdział 408 Znalezienie duszy Marie
  9. Rozdział 409 Hotel otrzymuje ochronę majątku!
  10. Rozdział 410 Wynter podejmuje działania
  11. Rozdział 411 Hotel rozkwita z dnia na dzień w rękach Wyntera
  12. Rozdział 412 Hotel staje się viralem!
  13. Rozdział 413 Twierdzenie, że Wynter nie wiedziała i że to było ustawione
  14. Rozdział 414 Znak z przeszłości
  15. Rozdział 415 Towarzyskie osoby z Kingbourne chętnie szydzą
  16. Rozdział 416 Nie mieli pojęcia, że są żartem
  17. Rozdział 417 Zmuszanie ludzi do jedzenia własnych słów
  18. Rozdział 418 Obalił okropnego ojca
  19. Rozdział 419 Między Wendy i Shane’em pojawiła się przepaść
  20. Rozdział 420 Członkowie grupy jedzą swoje słowa
  21. Rozdział 421 Rodzina Scottów nie może zadzierać z moją żoną
  22. Rozdział 422 Znaleziono osobę, która prowadziła Logana
  23. Rozdział 423 Wynter zmienił układ hotelu
  24. Rozdział 424 Wynter sprząta hotel
  25. Rozdział 425 Musi być w tym jakaś historia
  26. Rozdział 426 Znaleziono amulet sugilitu
  27. Rozdział 427 Przemiana Marie
  28. Rozdział 428 Znalezienie pracy i rozpoczęcie wszystkiego od nowa
  29. Rozdział 429 Coś ważnego wydarzy się Quinnellom
  30. Rozdział 430 Być może Wynter jest zły
  31. Rozdział 431 Wynter ma ludzi wszędzie
  32. Rozdział 432 Wynter uderza Yvette w twarz
  33. Rozdział 433 Zobaczmy, kto nie potrafi się wycofać z gracją
  34. Rozdział 434 Uderza Uczonych W Twarz
  35. Rozdział 435 Yvette nadal udaje
  36. Rozdział 436 Wynter mówi prawdę
  37. Rozdział 437 Prawdziwe oblicze rodziny Scott zostało ujawnione
  38. Rozdział 438 Yvette ucieka
  39. Rozdział 439 Zbliż się i poślubij rodzinę Quinnell
  40. Rozdział 440 Rodzina Scott dowiaduje się o Wynter
  41. Rozdział 441 Tożsamość Wyntera ujawniona
  42. Rozdział 442 Rodzina Gibsonów kieruje wzrok ku Wynter
  43. Rozdział 443 Przygotowanie do bankietu z okazji uznania
  44. Rozdział 444 Strategia Wyntera
  45. Rozdział 445 Dziwny włóczęga
  46. Rozdział 446 Utrudnianie życia Wynter w Quinnells
  47. Rozdział 447 Piękna i imponująca Wynter
  48. Rozdział 448 Nadszedł czas powrotu braci
  49. Rozdział 449 Idąc do Tobiasza na planie
  50. Rozdział 450 Zbliża się niebezpieczeństwo, nieznane Tobiaszowi

Rozdział 1 Wyrzucony

Droga była mokra. W Southdale padał deszcz przez cały dzień.

Plecak Wyntera został z pogardą wyrzucony za bramę przez kamerdynera rodziny, Glena Clarka.

„ Pani Quinnell, pan Yates nie przyjdzie. Pozwól mi zająć się kilkoma sprawami za niego. Pani biologiczni rodzice mieszkają na wsi, mają nazwisko Quinnell. Rodzina Yatesów błędnie myślała, że jest pani ich córką. Teraz, gdy Yvette została znaleziona, mamy nadzieję, że zachowa się pani rozsądnie i przestanie kontaktować się z rodziną Yatesów” – powiedział Glen.

Wyciągając kartę, Glen kontynuował: „To dziesięć tysięcy dolarów. Pan Yates poprosił mnie, żebym dał ci to jako rekompensatę”.

„ Nie potrzebuję tego.” Wynter nawet na to nie spojrzała. Podniosła swoją czarną torbę.

Glen spojrzał na dziewczynę przed sobą z irytacją. Wynter nawet nie chciała pieniędzy. Czy ona próbowała udawać, że jest zamożna?

Tsk. Wynter nawet nie zastanawiała się, czy rodzina Yatesów nadal będzie jej chciała. Rodzina Yatesów już znalazła swoją biologiczną córkę. Była po prostu biedną wiejską dziewczyną. Nie mogła wspiąć się po szczeblach drabiny społecznej.

„ No cóż, pani Quinnell. Proszę się usprawiedliwić!” Glen zatrzasnął bramę.

Wynter go zignorowała. Zostawiła rodzinę Yatesów tylko z czarną torbą. Miała prostą i pełną gracji postawę.

Wyszłaby dokładnie tak, jak tu przybyła. Oprócz kropel deszczu, które sprawiały, że wyglądała trochę niechlujnie.

Ludzie na górze zobaczyli, że odchodzi i zaśmiali się. Nie zawracali sobie głowy ukrywaniem swojego zachowania, żeby mogła usłyszeć.

„ W końcu odeszła.”

„ Bałam się, że zostanie z nami i nie wróci na wieś”.

Wynter nie zwróciła na to uwagi. W kąciku jej ust pojawił się delikatny uśmiech.

Czy powinna powiedzieć, że rodzina Yatesów nie potrafiła docenić dobrych rzeczy?

Rzeczywiście, nie zrobili tego.

Wynter nonszalancko żuła cukierki owocowe. Jej piękne oczy, długie włosy i blada twarz nie sprawiały, że wyglądała na zaniedbaną. Zamiast tego dodawały jej tajemniczego uroku…

W tym samym czasie na dziedzińcu w Kingbourne rodzina Quinnellów odbywała międzynarodowe spotkanie.

Fabian Quinnell siedział na górze, trzymając w dłoni smoczą laskę. Jego obecność była imponująca.

„ Minęło tyle lat. Nadal nie ma żadnych wieści o twojej siostrze?” Fabian zapytał swoich sześciu wnuków.

Sześciu synów najbogatszego człowieka w Kingbourne, rodziny Quinnell, było elitą. Kiedy byli w centrum uwagi , każdy z nich mógł wywołać poruszenie w swoich kręgach.

Dziś jednak wszyscy wyglądali na przygnębionych, a w ich oczach widać było nutę melancholii i tęsknoty.

Stracili wtedy swoją siódmą siostrę. Była wtedy małym dzieckiem, słodkim i uroczym. Nie płakała i nie marudziła.

Minęło 18 lat, a oni cały ten czas jej szukali. Zgubili ostatni trop w małej górskiej wiosce. Nie wiedzieli, jak została przemycona ludźmi.

„ Dziadku, będziemy kontynuować poszukiwania. Znajdziemy ją!”

Właśnie wtedy wpadł pulchny mężczyzna z dokumentami i dyszał. „Panie Quinnell! Znaleźliśmy panią Quinnell!”

Fabian, który zawsze był spokojny, natychmiast wstał. Jego ręce lekko się trzęsły.

„ Gdzie ona jest? Zorganizujcie kogoś, kto ją natychmiast przywiezie!” powiedział.

Mężczyzna przekazał dokumenty i powiedział: „Ona jest w Southdale. Nadal potwierdzamy dokładną lokalizację”.

„ W takim razie ruszaj do Southdale!” Fabian odpowiedział podekscytowany. „Przygotuj samochód!”

W Southdale zapadał zachód słońca, gdy Wynt er została wyrzucona. Nie wróciła na wieś. Zamiast tego, gdy deszcz ustał, wróciła do swojego domu.

Było to w raczej niepozornej okolicy. Kiedy zaparkowała samochód, ktoś ją przywitał: „Witaj z powrotem, Wynter”.

„ Wróciłem.” Wynter uśmiechnął się lekko.

Sprzedawca owoców podał jej jabłko i powiedział: „Nie widziałem cię od pół miesiąca. Nikt się mną nie opiekował. Moje ręce drżą, kiedy gram w szachy”.

Wszyscy w społeczności Harmony znali Wynter. Niektórzy emerytowani urzędnicy lubili z nią rozmawiać, gdy ich konsultowała.

Ich pozornie zwyczajny wygląd nie powinien nikogo zwieść. Otaczały ich sekrety, takie jak szachista, który kiedyś brał udział w zawodach krajowych.

Jeśli chodzi o resztę, Wynter nigdy nie badała ich tożsamości. Mieszkała tu tylko dla relaksu.

تم النسخ بنجاح!