Rozdział 1006 Rozbijanie formacji i wysadzanie ludzi w powietrze
„Rodzina Quinnell? Wiadomości od Quinnellów zostały najwyraźniej przechwycone. Ta osoba obok mnie to zrobiła. Nie powinno być żadnej pomyłki. I mam kogoś w rodzinie Quinnell.
„Masz rację. Znajdź osobę spoza formacji. Nieważne, kto to jest, upewnij się, że nigdy nie wróci. Mam tu przewagę”.
Soul Forger nagle spojrzał w stronę Harveya. Jego twarz wyglądała, jakby dzieliły ją dwie osoby, i było to bardzo przerażające.