Rozdział 1067 Lepiej bez takiego dziecka
Albert wydawał się nie rozumieć słów Georgii. Czy ludzie, którzy zarządzali firmami nie powinni być inteligentni? Dlaczego Albert nie był w stanie pojąć tak prostej wskazówki?
Emocje Georgii były teraz sprzeczne, ilekroć słyszała o rodzinie Quinnel. Jedyną pewnością było to, że chciała nawiązać z nimi kontakt. Ale kim była ta osoba przed nią?
Georgia wystąpiła naprzód. „Poznałam adoptowaną córkę Quinnellów. Czy mogę wiedzieć, kim jesteś w rodzinie Quinnellów?”