Rozdział 1119 Te same zasady
„O?” Wyraz twarzy Daltona pozostał neutralny, wyraźnie nie wierząc Wynter.
Jej słowa nie miały dla niego większego znaczenia. Z powrotem na górze, twierdziła, że nie interesuje się ludźmi z rywalizującej sekty, a jednak byli tutaj, mieszkając na dziedzińcu.
Dalton rozumiał potrzebę kontrolowania swoich emocji. Ale czasami była to przegrana walka, zwłaszcza gdy jego wspomnienia z przeszłości się wyostrzyły. Nie mógł pozbyć się pierwotnego pragnienia jej niepodzielnej uwagi.