Rozdział 1148 Władca Chaosu
Wynter szybko zwróciła wzrok na Daltona. Nie tylko jego kłamstwa były bardziej przekonujące niż jej, ale jego stoicka twarz również dodawała wiarygodności.
Wynter zauważyła, że Dalton przez cały czas trwania oszustwa nie wyrażał żadnego wyrazu twarzy, a nawet rzucił jej przelotne spojrzenie.
Jak można było się spodziewać, Margaret uwierzyła w kłamstwa Daltona. „Och, słyszałam o panu Staviusie. No cóż, Wolf ma szczęście, że zyskał jego uznanie. Powiedz Wolfowi, żeby ciężko pracował. Niedługo go odwiedzę”.