Rozdział 1189 Spisek rodziny Wray
Ostatecznie, osoby towarzyskie mogły to robić również dla zabawy. Jednak w tym momencie Desmond poczuł się przytłoczony obecnością Wynter.
Jej twarz była wciąż piękna jak zawsze, ale jej oczy były zimne. Łza w kąciku jej oczu lśniła chłodnym światłem, gdy na kogoś patrzyła. Było tak, jakby mogła przejrzeć myśli każdego w jednej chwili.
Desmond szczerze poczuł strach w głębi serca. To był pierwszy raz, kiedy czuł się w ten sposób.