Rozdział 1241 Nic więcej nie ma wspólnego z Whitmanami
„Lynette, doceniam twoją życzliwość, ale spójrz na mnie. Już jestem jedną nogą w grobie. Niezależnie od tego, czy będę żył długo, czy nie, powinniśmy pozwolić naturze działać swoim torem”.
Reuben uśmiechnął się życzliwie, choć nie sposób było stwierdzić, co naprawdę myślał.
Jednakże zachowanie Reubena sprawiało, że Lynette miała trudności we współżyciu z nim.