Rozdział 1490 Spotkanie z końcem
Wynter rozpakował lizaka z figlarnym uśmiechem. „Rozumiem pana obawy, panie Tucker. Ale wygląda na to, że to pan nie rozumie sytuacji. Powinien pan rozpoznać osobę stojącą teraz u pana boku”.
„Oczywiście, że tak. Wszyscy znają legendarnego inwestora w branży finansowej” – odpowiedział Cassian.
Ton Wyntera pozostał spokojny i wyważony. „Więc dlaczego myślisz, że ten legendarny inwestor nazywa mnie swoim szefem?”