Rozdział 284
Punkt widzenia Carol
„Nie uważasz, że ta sukienka jest trochę za duża, prawda?” – zapytałam, wpatrując się w swoje odbicie w lustrze butiku. Madison i Fiona siedziały, Madison z notesem robiła notatki na temat wszystkiego, a Fiona z nosem w telefonie.
Minęło kilka dni od meczu hokejowego i odkąd przyjęłam tę pracę w drużynie Capitol. Powiedzieli mi, że mogę zacząć już w przyszłym tygodniu, więc planowałam pójść zobaczyć moje nowe biuro w poniedziałek. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie jestem podekscytowana tą szansą. Wiedziałam, że to będzie dużo pracy, ponieważ miałam zostać Luną stada, gdy tylko skończę kopulować i poślubię Aidena, ale to był rodzaj pracy, do której się urodziłam.