Rozdział 415
Aiden uśmiechnął się i wyciągnął rękę do Ricka, aby ją uścisnął. Rick patrzył na nią przez chwilę, a potem chwycił dłoń Aidena i mocno ją potrząsnął.
„Masz moje słowo, że będzie bezpieczna w Kapitolu. W międzyczasie pomyśl o mojej ofercie. Możemy stworzyć dla ciebie dom i stanowisko w siłach Gamma”.
Oczy Ricka znów zrobiły się wielkie.