Rozdział 864 Myślisz, że jestem chory?
Alyssa spojrzała na Aurorę i powiedziała chłodno: „Chcę iść do domu”.
„Alyssa...” Aurora stała za oknem ze łzami w oczach. Wyciągnęła rękę i trzymała krawędź okna, „Alyssa, nie bądź taka okrutna”.
"Dlaczego..."