Rozdział 205 Huadu nie uznaje obcych smoków
Victoria zeszła na dół i dotarła na parking na parterze budynku rodziny Jamesów, gdzie spotkała Kevina i Ruby.
Ruby trzymała go za ramię i wydawali się być w bardzo zażyłej relacji, ale w oczach Kevina wyraźnie nie było ciepła.
„Witaj Victorio, wiele o tobie słyszałem!”