Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160
  11. Rozdział 161
  12. Rozdział 162
  13. Rozdział 163
  14. Rozdział 164
  15. Rozdział 165
  16. Rozdział 166
  17. Rozdział 167
  18. Rozdział 168
  19. Rozdział 169
  20. Rozdział 170
  21. Rozdział 171
  22. Rozdział 172
  23. Rozdział 173
  24. Rozdział 174
  25. Rozdział 175
  26. Rozdział 176
  27. Rozdział 177
  28. Rozdział 178
  29. Rozdział 179
  30. Rozdział 180
  31. Rozdział 181
  32. Rozdział 182
  33. Rozdział 183
  34. Rozdział 184
  35. Rozdział 185
  36. Rozdział 186
  37. Rozdział 187
  38. Rozdział 188
  39. Rozdział 189
  40. Rozdział 190
  41. Rozdział 191
  42. Rozdział 192
  43. Rozdział 193
  44. Rozdział 194
  45. Rozdział 195
  46. Rozdział 196
  47. Rozdział 197
  48. Rozdział 198
  49. Rozdział 199
  50. Rozdział 200

Rozdział 184

Możesz odmówić

Genevieve się uśmiechnęła. Po rozmowie z Marią znalazła inspirację. Wzięła więc książkę i długopis i z przekonaniem zaczęła edytować drugą połowę swojego utworu. Gdy Maria zauważyła, że Genevieve zaczyna się zajmować swoim zadaniem, wyszła cicho. Gdy Armand wrócił do domu o siódmej wieczorem, Genevieve skończyła już edytować piosenkę. Teraz musiała tylko nagrać utwór w studiu, gdy miała wolny czas. Dziś Genevieve wrzuciła do wanny kulę do kąpieli o zapachu wody morskiej. Chwilę później powierzchnia wody stała się bladoniebieska. Mocząc się w wodzie, miała wrażenie, jakby pływała w morzu. Oparła się o bok wanny, opierając brodę na dłoni. W tym momencie wpatrywała się w prysznic oddalony o kilka metrów. Armand właśnie brał tam prysznic. Woda spływała z jego ciała i lądowała u jego stóp. Jeśli chodzi o Genevieve, jej oczy były jak radar, skanując go od stóp do głów. Ten mężczyzna rzeczywiście ma dobrą sylwetkę. Poza tym jest też świetny w innych rzeczach... Po osuszeniu się, Armand owinął ciało ręcznikiem i wyszedł spod prysznica. Gdy się odwrócił, zauważył kobietę wpatrującą się w niego. Mężczyzna, który wycierał włosy, przerwał swoje działania i zapytał: „Skończyłaś?” Skinęła głową i wyciągnęła ramiona. Armand natychmiast zrozumiał jej intencje. Podszedł do niej i wyniósł ją z wanny. Zanim położył Genevieve na blacie umywalki, wziął ręcznik i położył go na blacie. Na jej ciele wszędzie były jasnoniebieskie bąbelki. Ponadto, ponieważ moczyła się w wannie przez jakiś czas, jej skóra była różowawa, wyglądając wyjątkowo kusząco. Genevieve zauważyła zmianę w sposobie, w jaki mężczyzna na nią patrzył. Natychmiast go odepchnęła, wzięła telefon i wpisała ciąg słów: Nie dotykaj mnie przez następne kilka dni. Muszę iść do szpitala oddać krew w środę. Oczy Armanda pociemniały po przeczytaniu wiadomości. Wziął ręcznik i pomógł Genevieve zetrzeć bąbelki i krople wody z jej ciała. „Czy Timothy prosił cię, żebyś poszła?” zapytał. Genevieve: Tak. Leżała leniwie w jego objęciach, pozwalając mu wytrzeć swoje ciało, wysyłając wiadomość: Powiedział, że to nie wystarczyło poprzednim razem. Kiedy Armand wytarł ramię Genevieve ręcznikiem, zauważył dziurkę od igły w jej jasnym ramieniu z powodu oddania krwi. Podniósł rękę i dotknął jej. Niskim i chrapliwym głosem powiedział: „Genevieve, jeśli nie chcesz iść, zawsze możesz

تم النسخ بنجاح!