Rozdział 349
Zawahałem się, rozdarty między wściekłością na Victorię a miłością do Emmy. Emma właśnie doszła do siebie po poważnym przeszczepie nerki. Stres mógł zaszkodzić jej zdrowiu.
„Proszę, Tato” – błagała Emma, a jej wilk skomlał podczas naszej więzi w stadzie.
Westchnęłam głęboko i skinęłam głową. „Dobrze, Emma. Pomogę”.