Rozdział 288
„Po pierwsze, mój brat jest bardzo oddany Daisy. Poświęcił tak wiele, żeby być z nią. Sprzedał swoją firmę reklamową, żeby być tutaj” – wyjawiła Megan. „Więc trudno mi uwierzyć, że tak po prostu zdradził Daisy. Nigdy. To nie jest mój brat”.
„No i oczywiście jest fakt, że nagle zniknął”. Megan spojrzała na Sophię i Alexandra, mówiąc: „Słuchajcie, państwo King, przyznaję, że ostatnio z bratem mieliśmy pewne nieporozumienia, zwłaszcza w związku z jego decyzją o przeprowadzce tutaj, ale mój brat mnie kocha!”
„On by mnie po prostu nie odciął!” oświadczyła Megan. „Od tamtej pory do mnie nie zadzwonił. Otrzymałam wiadomości tekstowe, ale poza tym nie słyszałam jego głosu ani go nie widziałam!”