Rozdział 94
Yue Rui ryknął. Jego twarz, która jeszcze przed chwilą była uśmiechnięta, natychmiast wykrzywiła się w straszny grymas. „Skoro masz ochotę na śmierć, nie obwiniaj mnie za to! Mężczyźni, odetnijcie mu nogę! Chciałbym zobaczyć, czy ktoś odważy się wywołać zamieszanie na moim terytorium po tym!”
Jego ludzie szybko pobiegli wykonać rozkazy, unosząc broń wysoko w powietrze.
„ Yin Numer Jeden, chcę ich żywych!” – warknął Tang Yin, a jego twarz pociemniała.