Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 352
  2. Rozdział 353
  3. Rozdział 354
  4. Rozdział 355
  5. Rozdział 356
  6. Rozdział 357
  7. Rozdział 358
  8. Rozdział 359
  9. Rozdział 360
  10. Rozdział 361
  11. Rozdział 362
  12. Rozdział 363
  13. Rozdział 364
  14. Rozdział 365
  15. Rozdział 367
  16. Rozdział 368
  17. Rozdział 369
  18. Rozdział 370
  19. Rozdział 371
  20. Rozdział 372
  21. Rozdział 373
  22. Rozdział 374
  23. Rozdział 375
  24. Rozdział 376
  25. Rozdział 377
  26. Rozdział 378
  27. Rozdział 379
  28. Rozdział 380
  29. Rozdział 381
  30. Rozdział 382
  31. Rozdział 383
  32. Rozdział 384
  33. Rozdział 385
  34. Rozdział 386
  35. Rozdział 387

Rozdział 241

Nie mam pojęcia, co we mnie wstąpiło, ale Alfa Reggie i Wojownik Osiston mnie nie powstrzymali, więc ostatecznie zakończyłem rozmowę, a potem spojrzałem na nich, co robić dalej, gdy wyszedłem z mgły, która mnie ogarnęła, gdy sprowadzałem tego Alfę na ziemię. To, co zobaczyłem, nie było tym, czego się spodziewałem. Spodziewałem się szoku, przerażenia lub dezaprobaty, gdy powiedziałem to głośno i w zasadzie ponad nimi. Oboje mieli ogromny uśmiech na twarzach, a Luna Anne puściła mi oczko.

Rozejrzałem się po pokoju, po reszcie Alfy i ich świcie, w tym po niektórych córkach, przed którymi mnie ostrzegano. Na ich twarzach malowały się różne wyrazy niedowierzania, zaskoczenia, obrzydzenia i strachu, a ja chciałem po prostu zapaść się w fotel, czując, że robię z siebie widowisko. Byłem tu tylko po to, by wyrazić swoje opinie, a nie przejmować dyskusję, bez względu na to, jak bardzo Alpha Brecc zasługiwał na to, by jego nadęty tyłek został zrugany. Spojrzałem na swoje portfolio, patrząc na harmonogram, który w zasadzie zapamiętałem, ale potrzebowałem czegoś do zrobienia.

„Nie uciekaj teraz, właśnie zawładnąłeś tym pokojem. Przynajmniej wiedzą, dlaczego tu jesteś i nie jesteś moim ozdobą, zasłużyłeś na miejsce przy tym stole, w przeciwieństwie do wielu osób stojących w pokoju. Chociaż, skoro mowa o ozdobach, musimy zrobić zdjęcie i wysłać je chłopakom, bo zamierzam ich torturować, wyglądając tak dobrze na moim ramieniu, a nie na ich.” Szybko patrzę na niego i nie mogę powstrzymać uśmiechu, który pojawia się na mojej twarzy, aby dopasować się do jego. Próbuje pomóc mi dobrze się bawić w tej bardzo niefajnej sytuacji.

تم النسخ بنجاح!