Rozdział 423 Przywiąż ją do swojego boku
Aleksander obawiał się, że Wiktoria się zgodzi i był bardzo zdenerwowany: „Wiktorio, już się tym zająłem, nie musisz się martwić”.
„Właśnie obiecałeś mi, że nigdy więcej mnie nie opuścisz w tym życiu”.
Widząc nerwowe spojrzenie Aleksandra, Wiktoria uśmiechnęła się jeszcze szerzej. Powiedziała: „Mówiłeś też, że to było teraz. To zawsze będzie się zmieniać z upływem czasu, prawda?”