Rozdział 839 Jeśli jej nie skrzywdzę, skrzywdzę ciebie
Yates prychnął zimno: „Wiem, że nie śpisz. Bo kiedy jestem przy tobie, jak możesz zasnąć?”
Brwi Lenory lekko się zmarszczyły, a Yates miał rację. Rzeczywiście nie spała.
„Pewnego dnia mnie zaakceptuje i nie potrwa to długo. Dnia, w którym dobrowolnie zgodzi się mnie poślubić, pozwolę ci odejść i pozwolę ci zobaczyć na własne oczy, jak zdobywam szczęście”.