Rozdział 167 On traktuje inaczej
Stella cicho odetchnęła z ulgą, zadowolona, że Charlotte nie nalegała w tym momencie. Wykorzystała temat, aby spróbować się ruszyć. „Jaki rodzaj schorzenia?”
Ale Charlotte nawet na nią nie spojrzała. Wpatrywała się w Jasona. „To samo, co ostatnio”.
Jason zacisnął usta, najwyraźniej rozważając za i przeciw.