Rozdział 93 Po prostu zostań ze mną
Charlotte podziękowała Silasowi przez okno samochodu. „Panie Hoyce, dziękuję.”
„Wszystko w porządku. Cieszę się, że jesteś mi winna przysługę, Charlotte”. Silas machnął ręką i nie wziął tego sobie do serca. Odwrócił wzrok od niej i spojrzał na Jasona za nią z wrogim wyrazem twarzy. Zmartwiony powiedział: „Charlotte, dasz sobie radę, prawda? Czuję, że zaraz cię żywcem obdarje ze skóry”.
„On tego nie zrobi. Zabijanie kogoś jest niezgodne z prawem. Uważaj.” Charlotte się uśmiechnęła.