Rozdział 264
Zafa-
Czaiłem się w pobliżu budynku gościnnego, kryjąc się w ciemnych kątach i wypatrując kogoś, z kim chciałbym porozmawiać.
Na szczęście niedługo potem dostrzegłem go i podszedłem tuż zanim skręcił na otwartą przestrzeń.
Zafa-
Czaiłem się w pobliżu budynku gościnnego, kryjąc się w ciemnych kątach i wypatrując kogoś, z kim chciałbym porozmawiać.
Na szczęście niedługo potem dostrzegłem go i podszedłem tuż zanim skręcił na otwartą przestrzeń.