Rozdział 1496
Miles przyglądał się jej zimnym wzrokiem przez kilka sekund, zanim puścił jej kołnierzyk. Ofelia niemal upadła na twarz. Myśląc, że została oszczędzona, zaczęła oddychać z ulgą.
„ Zwiąż ją tam” – rozległ się bezlitosny głos Milesa z góry. Ophelia wstrzymała oddech. Związać mnie tam? Gdzie?
Niespokojnie podniosła głowę, tylko po to, by zobaczyć mały helikopter przed sobą. W tym momencie Ofelia była pewna, że znów zemdleje.