Rozdział 1552
Miles lekko zmarszczył brwi i spojrzał na telefon. Nic się nie działo. „Jesteś pewna?” zapytał Amandę.
Amanda zawahała się, zanim pokręciła głową. „Może to była tylko moja wyobraźnia. Teraz, kiedy o tym myślę, nie sądzę, żeby wydarzyło się coś dziwnego”.
Miles objął ją i zapewnił głębokim głosem: „Jeśli czujesz, że coś jest nie tak, powiedz mi. Nie bój się. Jestem z tobą i nigdy nie pozwolę, aby stało ci się coś złego”.