Rozdział 1593
Minęła godzina, a Samantha leżała na łóżku, zdrętwiała i zapłakana, z malinami pokrywającymi jej ciało. Mężczyzna leżał obok niej, nagi i zadowolony z siebie.
Muszę powiedzieć, że ta młoda dama różni się od prostytutek, z którymi spałem. Jest taka jasna i nieskazitelna, a nawet świetnie pachnie. Byłoby wielką szkodą przespać się z nią tylko raz. Po tych słowach usiadł i odwrócił się twarzą do Samanthy.
Samantha poczuła jego spojrzenie na sobie i odwzajemniła je nienawistnym spojrzeniem, jej twarz była poplamiona łzami. Chciała go rozszarpać.