Rozdział 1674
Lekarze spędzili dużo czasu pracując wewnątrz oddziału. Ich twarze były blade, gdy wychodzili z pokoju. Żaden z nich nie odważył się spojrzeć Milesowi w oczy, gdy dotarli do drzwi.
„ Jak się masz?” zapytał Miles, gdy Flora zatrzymała się obok niego. Flora wydawała się być pogrążona w myślach. Przez kilka sekund była lekko oszołomiona, zanim odzyskała przytomność, słysząc jego głos. Grymas rozprzestrzenił się na jej twarzy. „Amanda…”
Chociaż lekarze próbowali różnych metod, aby zmiękczyć jej naczynia krwionośne, efekty były nieznaczne. Amanda nie wyglądała w tym momencie dobrze.