Rozdział 1956
Następnego dnia Miles towarzyszył Amandzie na cmentarzu, gdzie oddała hołd swojej matce. Gdy nagle zaczął padać deszcz, cmentarz szybko pokryła mgła.
Trzymając parasol w ręku, Miles upewnił się, że Amanda jest całkowicie osłonięta, nawet jeśli oznaczało to, że połowa jego ciała zmoknie.
Amanda spojrzała na nagrobek, na którym znajdowało się zdjęcie jej matki. Uwiecznił pierwszy raz, kiedy uśmiechnęła się żywo, odkąd poważnie zachorowała.