Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140
  41. Rozdział 141
  42. Rozdział 142
  43. Rozdział 143
  44. Rozdział 144
  45. Rozdział 145
  46. Rozdział 146
  47. Rozdział 147
  48. Rozdział 148
  49. Rozdział 149
  50. Rozdział 150

Rozdział 1008 Okropny nastrój

A może znudziło jej się patrzenie na moją twarz każdego dnia? Ale ta twarz to wszystko, co mam do pokazania. Cokolwiek mam, ona też ma. Przypuszczalnie nie byłaby pod wrażeniem, a co dopiero, gdybym przykuła jej wzrok.

Widząc zmianę w jego spojrzeniu, Bella wiedziała, że jest zamyślony i nie mogła powstrzymać się od śmiechu i żartu: „Leżę tutaj pod tobą. O co jeszcze możesz się martwić? Kiedy dostojny przywódca rodziny Lutherów i władca Estragonu stał się tak niepewny? Jak może czuć, że nie potrafi nawet utrzymać kobiety u swego boku?”

Alexander spojrzał na nią od stóp do głów, prychnął i powiedział: „Czy jesteś zwykłą kobietą? Jeśli tak, to dlaczego każdy twój ruch wydaje się mieć międzynarodowe konsekwencje? Kiedy pojechałaś do Moranty, lokalne siły były w stanie najwyższej gotowości, obawiając się, że każdy fałszywy krok może cię sprowokować i doprowadzić do ich całkowitego upadku. Teraz, gdy przybyłaś do Yannopolis, wywołując burzę, wszystkie te aroganckie i nieskrępowane rodziny szlacheckie zachowują się przyzwoicie, podwijając ogony. Boją się wejść ci w drogę i cię zdenerwować, boją się katastrofy. Hmph! Jesteś całkiem zdolną kobietą, prawda?”

تم النسخ بنجاح!