Rozdział 686
Patrząc na samochód ojca zaparkowany przy drodze i bałagan po bitwie, Zeke wyciągnął rękę i uderzył pięścią w puste powietrze przed sobą.
Do cholery! Nadal było za późno.
Nie dość, że nie udało im się przechwycić Zoey, to teraz nawet jej ojciec został porwany.