Rozdział 785
Bella cicho się zaśmiała.
„ Dziękuję wam obojgu, wiem, że traktujecie mnie jak własną córkę i nie chcecie, żebym odeszła z nim w tak młodym wieku. Jednak on jest moim sercem, a życie jest naprawdę trudne bez serca. Nie bądźcie smutni. Nadal macie Simona i Caridee. Max, Zack i Susan są również waszymi ukochanymi wnukami, a krew jest gęstsza od wody. Będą się o was dobrze troszczyć i okazywać synowską cześć w naszym imieniu”.
Felicia płakała smutno. Łzy spływały jej po twarzy, gdy nieustannie potrząsała głową.