Rozdział 832
Atmosfera w pokoju momentalnie stała się napięta.
Juliana miała lekkie zawroty głowy, co było efektem gwałtownego skrętu o sto osiemdziesiąt stopni, jaki właśnie wykonała.
W połączeniu z intensywną, męską aurą rozprzestrzeniającą się od czubka jego nosa, sprawiała ona wrażenie lekkiej i zwiewnej, jakby chodziła po chmurach.