Rozdział 1227
„Lyse, czy to prawda?” Winston odwrócił się, by spojrzeć na córkę, która wyglądała blado jak papier. Pełen bólu i urazy rzucił w nią papierem. „Powiedz mi, czy wszystko na tym papierze jest prawdą?”
Alyssa prawie straciła równowagę. Chwyciła się za klatkę piersiową i powoli przykucnęła, sztywno podnosząc papier. Mocno ścisnęła go palcami.
„Lyse...” Jasper, patrząc na nią bez wyrazu, podszedł do niej. Przyznała: „Tak, to prawda”.