Rozdział 1450
„Jeśli spróbujesz położyć rękę na Jasperze, będę pierwszą, która cię powstrzyma. Ty możesz się nim nie przejmować, ale ja tak. Nawet jeśli mnie nie będzie w pobliżu...” Smutne oczy Alyssy spojrzały na nagrobek matki Jaspera. „Nie sądzisz, że ciotka Anne by się przejęła? Jako szlachetny, wysoki i potężny przewodniczący Beckett Group, nie uważasz, że niesmaczne jest bicie się w obecności zmarłego?”
Alyssa właśnie wypowiedziała najstraszniejsze i najostrzejsze słowa najbardziej nonszalanckim tonem.
Spojrzenie w oczach Javiera opadło. Zacisnął szczękę tak mocno, że prawie pękła.