Rozdział 1460
Wino było czymś hipnotyzującym.
Ale tylko Silas wiedział, czy jego pocałunek wynikał ze stanu upojenia alkoholowego, czy też z odwagi pod wpływem alkoholu, która rozbudziła w nim najgłębsze pragnienie światła.
„Sądząc po wyrazie twojej twarzy, zakładam, że pamiętasz?” Silas uśmiechnął się żartobliwie. „Ostatnio to ty nie chciałeś mnie puścić, więc teraz, gdy ja inicjuję, jesteśmy kwita”.