Rozdział 1567
Wzrok Jamesona pociemniał, a na jego policzkach zagościł palący rumieniec wstydu.
Julien był bardzo ostrym człowiekiem, opanował sztukę przeklinania bez używania wulgarnych słów.
Ostatecznie Jameson nie miał innego wyjścia, jak zostawić lekarstwa i opuścić szpital z Carlem.