Rozdział 1695
Kiedy Rose dotarła do swojego biura, zastała Clarissę stojącą sztywno i czekającą na nią. „Czy ty jesteś Clarissa Sparks?”
Na dźwięk swojego imienia Clarissa pospiesznie wstała. „Pani Emerson”.
Rose przyglądała się jej ze zdziwieniem. Spodziewała się, że matriarcha rodziny Schmidtów będzie emanować wdziękiem i autorytetem, a nie takim zachowaniem, jakie zastała.