Rozdział 198 Wybrałbym ją
Oczy Lysandra zamigotały. „Co?”
Na dłoni Zachary'ego leżał plaster.
„ Kiedy wróciłem wcześniej, zauważyłem, że chyba zraniłeś się w czubek palca. Więc poszedłem do mamy i kupiłem ci bandaż.”
Oczy Lysandra zamigotały. „Co?”
Na dłoni Zachary'ego leżał plaster.
„ Kiedy wróciłem wcześniej, zauważyłem, że chyba zraniłeś się w czubek palca. Więc poszedłem do mamy i kupiłem ci bandaż.”