Rozdział 98 Czy nie czujesz się winny, gdy to mówisz?
Ten głos…
Lysander odwrócił się, by spojrzeć, widząc Josiaha stojącego przy pobliskim wyjściu. Jego brwi mocno się zmarszczyły.
Podszedł i wyciągnął rękę, żeby wziąć ją za rękę. „Lysander, jestem tutaj.”