Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 601
  2. Rozdział 602
  3. Rozdział 603
  4. Rozdział 604
  5. Rozdział 605
  6. Rozdział 606
  7. Rozdział 607
  8. Rozdział 608
  9. Rozdział 609
  10. Rozdział 610
  11. Rozdział 611
  12. Rozdział 612
  13. Rozdział 613
  14. Rozdział 614
  15. Rozdział 615
  16. Rozdział 616
  17. Rozdział 617
  18. Rozdział 618
  19. Rozdział 619
  20. Rozdział 620
  21. Rozdział 621
  22. Rozdział 622
  23. Rozdział 623
  24. Rozdział 624
  25. Rozdział 625
  26. Rozdział 626
  27. Rozdział 627
  28. Rozdział 628
  29. Rozdział 629
  30. Rozdział 630
  31. Rozdział 631
  32. Rozdział 632
  33. Rozdział 633
  34. Rozdział 634
  35. Rozdział 635
  36. Rozdział 636
  37. Rozdział 637
  38. Rozdział 638
  39. Rozdział 639
  40. Rozdział 640
  41. Rozdział 641
  42. Rozdział 642
  43. Rozdział 643
  44. Rozdział 644
  45. Rozdział 645
  46. Rozdział 646
  47. Rozdział 647
  48. Rozdział 648
  49. Rozdział 649
  50. Rozdział 650

Rozdział 192

Natalie miała mieszane uczucia, gdy wyczuła puls Christophera. To najprawdopodobniej wrodzona choroba. Uważała, że musiał być leczony wieloma metodami przez lata. Dlatego z zewnątrz wyglądał jak każdy inny normalny człowiek. Jednak ta wrodzona choroba była dla Christophera niczym bomba z opóźnionym zapłonem i nikt nie wiedział, kiedy pewnego dnia może zostać wyzwolona. „Ty… Musiałeś wiele cierpieć od najmłodszych lat z powodu swojej choroby, prawda?” – zapytała Natalie bez zastanowienia. Christopher zatrzymał się na jej pytaniu. Niewiele osób wiedziało o jego chorobie. Nawet jego matka, której jedynym pragnieniem było, aby żył, nie wiedziała. Dbała o jego osiągnięcia i status społeczny, ale nie miała pojęcia, jakie cierpienie przyniosła mu jego choroba. „Twoja matka mogła zostać skrzywdzona przez kogoś, gdy była z tobą w ciąży. Dlatego twoje ciało jest takie słabe” – dodała Natalie. „Co również może być powodem pogorszenia się twojej choroby płuc”. Niedowierzanie błysnęło w głębi oczu Christophera.

Nie spodziewał się, że kobieta dowie się wszystkiego o jego chorobie płuc, po prostu wyczuwając jego puls. Nie wspominając już o tym, że prawidłowo zgadła, że jego matka była odurzona. „Cenne zioła, takie jak owoc wężowej krwi i owoc smoczej krwi, mogą pomóc w radzeniu sobie z objawami. Jednak nie będą w stanie wyleczyć przyczyny. Co więcej, stosujesz tę metodę od ponad dziesięciu lat. Twój organizm prawdopodobnie już wytworzył odporność dzięki przyjmowaniu w przeszłości innych rodzajów leków”. Natalie kontynuowała: „Dlatego odczuwasz większy ból niż jakakolwiek inna osoba z podobnym schorzeniem. Dlatego tak bardzo chcesz zdobyć ten owoc wężowej krwi, bez względu na wszystko. Rozpaczliwie masz nadzieję, że złagodzi on ból i cierpienie, przez które przechodzisz”.

Christopher utkwił w Natalie stanowcze spojrzenie, po czym nagle wyciągnął rękę i złapał ją za gardło. „Naprawdę wiesz, jak mnie wyleczyć?” Natalie poważnie skinęła głową, opierając się chęci uduszenia. „Tak”. „Naprawdę?” Christopher zmarszczył brwi. „Ta choroba towarzyszy ci od tak dawna. Powinieneś wiedzieć, że nie kłamię”. Natalie spojrzała na niego przekonującym wzrokiem. „Ale będę potrzebowała trochę czasu, żeby popracować nad receptą. Przynajmniej trzy dni”. „Trzy dni?” Nicholas przerwał. „Możesz uciec za trzy dni. Albo możesz ujawnić światu chorobę pana Collinsa”. Christopher puścił Natalie, gdy ta miała zamiar się odezwać i bronić. „Ufam jej”. „Panie Collinsie”. „Powiedziałem, że jej ufam”. Natalie potarła zaczerwienioną szyję, z jej ust wyrwał się westchnienie ulgi. „Twoja choroba nie jest taka zła, jak myślisz. Poza tym mam swoje zasady. Nie traktuję moich pacjentów jak coś oczywistego”. Christopher wpatrywał się w nią głęboko. Nie poświęciła temu spojrzeniu zbyt wiele uwagi. Zamiast tego, po prostu skinęła głową w odpowiedzi. „Za trzy dni udam się do rezydencji Collinsów na twoje leczenie, panie Collinsie. Proszę mnie na razie wybaczyć”. Nicholas nie był jeszcze skłonny odprawić Natalie, ale powstrzymał się od zrobienia czegokolwiek, by ją powstrzymać pod czujnym okiem Christophera. „To twoje pierwsze spotkanie z tą kobietą, panie Collins. Naprawdę jej ufasz?” „Nicholas, wyślij kogoś, żeby ją śledził...” Christopher poinstruował neutralnym tonem. „Jeśli nie znajdzie mnie po trzech dniach, jak obiecałem, to użyj kilku niezapomnianych sposobów, by dać jej znać o konsekwencjach zadzierania ze mną”. „Zrozumiano”.

تم النسخ بنجاح!