Rozdział 1161
Zimny głos Jane rozległ się w słuchawce. „Jestem zajęta. Czego chcesz?”
„Grupa Wilkie może zbankrutować” – powiedział bez ogródek Theo. „Damon zebrał już znaczące dowody naszych nielegalnych działań. Dziadek się starzeje, a ja nie mogę utrzymać firmy w całości sam. Czy możesz wrócić i mi pomóc?”
Zapadła chwila ciszy, zanim wtrącił się szyderczy ton Jane. „Theo, kiedy pracowałam w Wilkie Group, nie robiliśmy niczego nielegalnego. Jak to możliwe, że firma zaczęła się rozpadać w chwili, gdy ją przejąłeś?”