Rozdział 1327
„Nie jest za wcześnie. To po prostu właściwy czas” – odpowiedziała Valarie.
„No dobrze” – przyznała Nyla i usiadła obok niej. „Cóż, w imieniu dziecka powiem dziękuję z góry”.
Valarie wyciągnęła rękę i delikatnie dotknęła płaskiego brzucha Nyli. Jej głos złagodniał. „Kochanie, kiedy się urodzisz, twoja matka chrzestna będzie miała dla ciebie jeszcze większy dar”.