Rozdział 652
Nyla była wściekła, podnosząc głos. „Powiedziałam, nie martw się o mnie! Buddy jest tym, co się liczy! Gdzie on jest? Jadę tam natychmiast!”
Damon po drugiej stronie słuchawki zapadł w milczenie.
„Powiedz coś!” – nalegała Nyla.
Nyla była wściekła, podnosząc głos. „Powiedziałam, nie martw się o mnie! Buddy jest tym, co się liczy! Gdzie on jest? Jadę tam natychmiast!”
Damon po drugiej stronie słuchawki zapadł w milczenie.
„Powiedz coś!” – nalegała Nyla.