Rozdział 989
Pedro trzasnął stołem z frustracji. „Wszystko, co ma, pochodzi od Wilkiesów! Jakie ma prawo być zły? Dorosły mężczyzna polegający na żonie, by przeżyć – jaki wstyd, jeśli wieść się rozniesie!”
Widząc, że reakcja Pedra była dokładnie taka, jakiej się spodziewała, Jane szybko dodała: „Dziadku, najpierw muszę z nim omówić rozwód. Gdy to się już skończy, będę mogła opuścić kraj”.
„Co tu jest do omówienia? Zadzwoń do niego natychmiast i powiedz mu, żeby przyszedł!” – warknął Pedro.