Rozdział 1004
„ To miłe z twojej strony.” Zachary był wdzięczny. „Dziękuję.”
Ignorując go, Lupine ruszyła w stronę Charlotte.
„ Myślałam, że krążą plotki, że legendarny pan Nacht ma lodowatą osobowość?” zapytała pod nosem ochroniarz. „Nie wydaje mi się”.