Rozdział 1156
„ Potrafię grać. Gram najlepsze melodie, ciociu Charlotte” – podzieliła się Beta, pociągając nosem i mówiąc z kamienną twarzą.
„ Eee…”
„ Ona w zasadzie mówi ci, żebyś się nie wygłupiała” – powiedziała dziewczyna, która siedziała przy jej biurku. Nawet nie spojrzała na Charlotte, zanim przywitała się: „Jestem Gamma, ciociu Charlotte”.