Rozdział 1176
„ Tak, ja też to zauważyłam” – wyszeptała Charlotte słabo. „Ale to nie ma znaczenia. Chcę dać innym znać, że nie należę do nikogo. I nie będę próbowała nikogo zadowolić. Jestem sobą, czy im się to podoba, czy nie”.
„ Rzeczywiście. Nie ma potrzeby, żebyś z nikim szedł na kompromis.”
Lupine był pod wrażeniem postawy Charlotte.