Rozdział 1186
" Dziękuję."
Ponieważ Ludwik przywykł do tego, że ludzie mu usługują, nie odmówił pomocy Dianie.
Pomogła mu dojść do łóżka, położyła go i przykryła kocem. Dotykając jego czoła, krzyknęła: „Jest tak gorąco! Louis, myślę, że znów masz gorączkę”.